Karol Marks „Nędza filozofii”.
Książka i Wiedza, Warszawa 1981.
„Z chwilą jednak, gdy rozum dochodzi do tego, że zakłada siebie jako tezę, teza ta, myśl ta, przeciwstawiona samej sobie, rozszczepia się na dwie myśli sprzeczne, na twierdzenie i przeczenie, na tak i nie. Walka tych dwóch przeciwstawnych elementów, zawartych w antytezie, tworzy ruch dialektyczny. Tak staje się nie, nie staje się tak, tak staje się jednocześnie tak i nie, nie staje się jednocześnie nie i tak; przeciwieństwa równoważą się, neutralizują, znoszą. Zlanie się z sobą tych dwóch myśli sprzecznych tworzy myśl nową, która jest ich syntezą. Ta nowa myśl rozszczepia się znowu na dwie myśli sprzeczne, które z kolei zlewają się z sobą w nową syntezę. W tym procesie twórczym rodzi się grupa myśli. Ta grupa myśli przechodzi taki sam ruch dialektyczny jak prosta kategoria i ma za antytezę grupę sobie przeciwstawną. Z tych dwóch grup myśli rodzi się nowa grupa myśli, będąca ich syntezą”. (s. 300)
„Stosunki społeczne są ściśle związane z siłami wytwórczymi. Zdobywając nowe siły wytwórcze ludzie zmieniają swój sposób produkcji, a zmieniając swój sposób produkcji, sposób zarabiania na życie, zmieniają wszystkie swoje stosunki społeczne. Żarna dają nam społeczeństwo, któremu przewodzi pan feudalny, młyn parowy – społeczeństwo, w którym wysuwa się na czoło przemysłowy kapitalista”. (s. 301)
* * *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz