piątek, 26 lutego 2010

Stary szlagier

to taki taniec,
tango lub polka,
od kochanka do kochanki,
od ściany do ściany,
między stolikiem a lampą,
pod orłem białym.
ale wszystko już się
zużyło dawno temu,
kochanek w grobie,
kochanka w szpitalu,
stoliki na śmietniku,
lampa na złomie,
a orzeł sprzedany.
zostały tylko taneczne kroki,
tango lub polka,
jak stara melodia,
w głowie się kreci
w kółko i w kółko,
jak dawny szlagier,
wyblakły plakat,
stary kalendarz.
w kółko i w kółko.
na pustej scenie
do pustej widowni

* * *

Brak komentarzy: